Pierwsza lekcja fotografii, jaką otrzymamy od mistrzów fachu, ograniczy się do dwóch magicznych słów: kadr i linie wiodące. To one decydują o tym, w jaki sposób widz będzie patrzył na zdjęcie. Nadają głębię i wywołują uczucia związane z fotografią. Są podstawą, bez której fotografia będzie po prostu nijaka. Które tajniki fotografii krajobrazowej warto poznać, zanim zaczniemy drukować nasze dzieła w formie plakatów?
Złote godziny
Nie wystarczy wyjść w plener i zrobić zdjęcie. Czasem, aby uzyskać jedno magiczne ujęcie, fotograf godzinami czeka na idealne światło, czyli tak zwaną złotą godzinę. Profesjonaliści, zanim udadzą się na wycieczkę, dokładnie sprawdzają pogodę – kiedy słońce będzie stało w określonym punkcie, kiedy nastąpi zachód? Jednym z najgorszych momentów jest południe. Ostre światło odbiera efektowi całą głębię. Znawcy tematu twierdzą, że idealna pora to pierwsza godzina po wschodzie słońca oraz ostatnia godzina przed jego zachodem. Wówczas cienie są najdłuższe, a zatem światło jest najdelikatniejsze i ma najcieplejszą tonację.
Aby złapać moment najintensywniejszej pracy natury, gdy dzień i noc na ułamki sekund spotykają się ze sobą, dokładnie widać krople rosy, a kwiaty najpełniej rozwijają swoje pąki, należy przyzwyczaić się do bardzo wczesnego wstawania – czasem tuż po północy. Gdy nastąpi złota godzina, fotograf musi być już przygotowany – statyw, ustawienia w aparacie, kompozycja kadru czyli wszystkie detale, od których zależeć będzie jakość pracy, powinny być w pogotowiu.
Szerokie kąty
Przygotowując sesje krajobrazowe, używajcie obiektywów szerokokątnych, a zatem o ogniskowej nieprzekraczającej 50 mm. Najlepiej sprawdzają się ogniskowe wynoszące 24 lub 28 mm. Najlepsze rezultaty otrzymuje się przy obiektywie stałoogniskowym. Bardzo dobrze radzi on sobie ze zniekształceniami na krawędziach.
Orientacja
Zarówno pionowa, jak i pozioma są chętnie wybierane. Wszystko zależy od celu, jaki towarzyszył dokumentującej chwilę osobie. Warto pamiętać, że zdjęcia niesymetryczne wyglądają lepiej. Specjaliści mówią o trójpodziale fotografii. Polega on na tym, że patrząc przez oko naszego aparatu, powinniśmy widzieć trzy plany w pionie i trzy w poziomie. A następnie tak się ustawić, by każdy z nich widziany był różnie. Ten chwyt daje niesamowity efekt – nasz obraz jest głęboki, tajemniczy i pociągający
Druk
Własnoręcznie zrobione zdjęcie krajobrazowe to idealny pomysł nie tylko na ozdobę własnego domu, ale także na prezent urodzinowy czy ślubny. Jeśli chcecie więcej dowiedzieć się o tym, jak drukować zdjęcia w domowym zaciszu, zajrzyjcie do tego tekstu: