Istnieje kilka organizacji, firm, producentów i instytutów, które rok w rok debatują nad trendami na zbliżający się sezon. Rok w rok także wybierany jest dominujący i odzwierciedlający te trendy kolor. W 2017 królowała zieleń - zarówno na ścianach, jak i w formie ożywionej i nieożywionej. Jesteście ciekawi, jakim kolorem będziemy cieszyć się w przyszłym roku?
Wybór koloru 2018, który można określić jako „brudny róż”, wisiał w powietrzu. Już od dłuższego czasu widać było ten odcień w różnych dziedzinach życia. Wybór stonowanego różu spowodowany może być rosnącą potrzebą spokoju, relaksu, ale także nowej energii. W zależności, z jakimi barwami zostanie zestawiony - zaowocuje innym charakterem ogólnym wnętrza.
Chcąc uzyskać przytulny dom należy połączyć „brudny róż” z kolorami ziemi, głównie reprezentowanymi przez brązy czy ceglasty pomarańcz. Dobrze sprawdzi się zestawienie brudnego różu z naturalnym drewnem. Całość można podkreślić oświetleniem, które ożywi ciepłe barwy, a stłumi zimne dodając im szarości.
Energetyczne wnętrze uzyskamy poprzez kontrastowe zestawienia kolorystyczne. Niewielkie ilości odważnych zestawień na neutralnym tle dają poczucie rześkości i energii.
Równowagę między świeżością i przytulnością uzyskamy łącząc róż z chłodnymi niebieskimi tonami. Grupa kolorów niebieskich we wszelkich odmianach bardzo często pojawia się w aranżacjach. Kobaltowy, chabrowy, atramentowy, modry i ażurowy należą do tych ciemnych , które absorbują światło. Wybierając takie zestawienie musimy pamiętać o mocnym oświetleniu wnętrza - do tego najlepiej nadają się źródła światła o natężeniu 500 luksów .