Oświetlenie tworzy klimat wnętrza i nadaje mu określony charakter. W zależności od swojej barwy i natężenia definiuje przestrzeń - to światło powoduje, że jest ona ciepła i przytulna lub chłodna i oficjalna. Oświetlenie dopasowujemy do funkcji, jaką pełnić ma pomieszczenie - inaczej oświetlimy salon i sypialnię, a inaczej biuro czy domowy kącik do pracy. Marka Activejet i współpracująca z nią projektantka wnętrz Joanna Ochota zapraszają na cykl mini poradników poświęconych kluczowym zasadom projektowania oświetlenia we wnętrzach. Zacznijmy od salonu!
Najwięcej czasu spędzamy w strefie dziennej, która z reguły łączy salon, jadalnię i kuchnię. Ze względu na role, jakie pełnią te miejsca - warto postawić na ciepłą lub neutralną barwę światła. Przestrzeń pełniąca kilka różnych funkcji, powinna mieć następujące wartości natężenia oświetlenia (luksów):
● stół do spożywania posiłków – 200-300 lx;
● strefa wypoczynkowa: oświetlenie ogólne – 200 lx;
● strefa wypoczynkowa: oświetlenie do czytania – 500 lx;
● strefa kuchenna, blat wyspy, blaty przy kuchence i zlewozmywaku – 500 lx.
Oświetlenie kuchenne dopasowujemy do stylistyki naszej kuchni, pamiętając, że światło LED odbija się od powierzchni blatu, dzięki czemu w kuchniach o jasnej kolorystyce jest widniej. Ciemne aranżacje do uzyskania podobnego efektu potrzebują światła o większej mocy. Równie ważna jest barwa światła, która może być ciepła, zimna lub neutralna. To ona sprawia, że inaczej widzimy kolor blatu i mebli kuchennych. Jeśli do białej, lakierowanej kuchni, dobierzemy zbyt ciepłe światło, będzie się ona wydawała żółta, zaś przy zbyt zimnym świetle – niebieska. Doskonałym rozwiązaniem będzie oświetlenie podszafkowe, dostępne w różnych wariantach i rozmiarach, dzięki czemu dopasujemy je do kuchni o każdej stylistyce.
Z kolei w jadalni najlepiej sprawdzi się lampa wisząca, która oświetli blat stołu, a jednocześnie wyznaczy centralny punkt tego pomieszczenia. W takiej roli doskonale sprawdzą się na przykład lampy wiszące z serii HOLLY, LOLY czy lampa SISI.
W części wypoczynkowej, w której najczęściej znajduje się również telewizor, idealne będą listwy przysufitowe. Możemy w nich ukryć taśmy LED - w ten sposób oświetlimy większą część pomieszczenia, nie zakłócając swobodnej komunikacji. Doświetlić taśmami możemy również telewizor czy towarzyszącą mu szafkę na sprzęt RTV. Do salonu wybieramy światło o barwie ciepłej lub neutralnej - to ostatnie wtedy, gdy salon służy nam także jako miejsce do pracy.
Salon doświetlić możemy lampkami ustawionymi na komodzie lub kinkietami - w ten sposób stworzymy przytulną, domową atmosferę. Do tego celu doskonale nadadzą się kinkiety dekoracyjne MERO, OTTIi PINI czy lampy biurkowe - np. NICOLE, LOLY czy BORIS.
W salonie często wyodrębniamy miejsce do czytania - niezależnie od tego czy to osobna strefa, czy po prostu wygodny fotel postawiony w pobliżu biblioteczki, doskonałym uzupełnieniem będzie BLANKA, kinkiet stworzony z myślą o wieczornej lekturze.
Innym ciekawym rozwiązaniem dla salonu jest podświetlenie elementów dekoracyjnych - zdjęć wiszących na ścianie lub obrazów. Do tego celu idealnie nadają się taśmy LED, ale również kinkiety - na przykład Arco, pozwalający oświetlić obiekt równomiernie od góry. Jeśli w naszym pokoju dziennym znajdują się witryny - możemy je efektownie oświetlić panelami oświetleniowymi LED. Dostępne są w kilku rozmiarach, a najcieńsze panele mają zaledwie 8 milimetrów grubości, dzięki czemu są niemalże niezauważalne.
● stół do spożywania posiłków – 200-300 lx;
● strefa wypoczynkowa: oświetlenie ogólne – 200 lx;
● strefa wypoczynkowa: oświetlenie do czytania – 500 lx;
● strefa kuchenna, blat wyspy, blaty przy kuchence i zlewozmywaku – 500 lx.
Oświetlenie kuchenne dopasowujemy do stylistyki naszej kuchni, pamiętając, że światło LED odbija się od powierzchni blatu, dzięki czemu w kuchniach o jasnej kolorystyce jest widniej. Ciemne aranżacje do uzyskania podobnego efektu potrzebują światła o większej mocy. Równie ważna jest barwa światła, która może być ciepła, zimna lub neutralna. To ona sprawia, że inaczej widzimy kolor blatu i mebli kuchennych. Jeśli do białej, lakierowanej kuchni, dobierzemy zbyt ciepłe światło, będzie się ona wydawała żółta, zaś przy zbyt zimnym świetle – niebieska. Doskonałym rozwiązaniem będzie oświetlenie podszafkowe, dostępne w różnych wariantach i rozmiarach, dzięki czemu dopasujemy je do kuchni o każdej stylistyce.
Z kolei w jadalni najlepiej sprawdzi się lampa wisząca, która oświetli blat stołu, a jednocześnie wyznaczy centralny punkt tego pomieszczenia. W takiej roli doskonale sprawdzą się na przykład lampy wiszące z serii HOLLY, LOLY czy lampa SISI.
W części wypoczynkowej, w której najczęściej znajduje się również telewizor, idealne będą listwy przysufitowe. Możemy w nich ukryć taśmy LED - w ten sposób oświetlimy większą część pomieszczenia, nie zakłócając swobodnej komunikacji. Doświetlić taśmami możemy również telewizor czy towarzyszącą mu szafkę na sprzęt RTV. Do salonu wybieramy światło o barwie ciepłej lub neutralnej - to ostatnie wtedy, gdy salon służy nam także jako miejsce do pracy.
Salon doświetlić możemy lampkami ustawionymi na komodzie lub kinkietami - w ten sposób stworzymy przytulną, domową atmosferę. Do tego celu doskonale nadadzą się kinkiety dekoracyjne MERO, OTTIi PINI czy lampy biurkowe - np. NICOLE, LOLY czy BORIS.
W salonie często wyodrębniamy miejsce do czytania - niezależnie od tego czy to osobna strefa, czy po prostu wygodny fotel postawiony w pobliżu biblioteczki, doskonałym uzupełnieniem będzie BLANKA, kinkiet stworzony z myślą o wieczornej lekturze.
Innym ciekawym rozwiązaniem dla salonu jest podświetlenie elementów dekoracyjnych - zdjęć wiszących na ścianie lub obrazów. Do tego celu idealnie nadają się taśmy LED, ale również kinkiety - na przykład Arco, pozwalający oświetlić obiekt równomiernie od góry. Jeśli w naszym pokoju dziennym znajdują się witryny - możemy je efektownie oświetlić panelami oświetleniowymi LED. Dostępne są w kilku rozmiarach, a najcieńsze panele mają zaledwie 8 milimetrów grubości, dzięki czemu są niemalże niezauważalne.