Przywodzi na myśl klasykę i styl. Idealnie pasuje do różnych wersji kolorystycznych; idealnie komponuje się z dodatkami. Dla jednych finezja, dla drugich surowość. Jedno jest pewne – elegancji nie można im odmówić. Czerń i biel przenikają się wzajemnie, tworzą symbiozę i zachwycają za każdym razem.
Aranżacje w czerni i bieli cieszą się coraz większą popularnością. Nic dziwnego – dobierając do nich odpowiednie dodatki przełamujące kolorystykę, otrzymamy piękne i nowoczesne wnętrze.
Zaproś do siebie klasykę
Absolutnym krzykiem mody jest urządzanie salonu właśnie w czerni i bieli. Czarna kanapa wespół z białymi poduszkami i białą, lub lekko ciepłą barwą ściany nada wnętrzu idealnego kontrastu i wyrazistości. Kolory te są jednak wymagające i potrzebują konsekwencji oraz niemal idealnych proporcji. W małych pomieszczeniach zatem przeważać powinna biel, a czerń być jej nieodłącznym, acz wysublimowanym dodatkiem. Warto ponadto dodać, że biel powiększa optycznie pomieszczenie, czerń zaś je pomniejsza.
Czerń i biel świetnie odnajdują się także w sypialni, która za ich sprawą stanie się ponadczasowa. Nie ma obaw, że kolory nas przytłoczą – śmiało można je złamać pudrowymi dodatkami, przez co wnętrze będzie przytulną oazą spokoju. Wcześniej wspomniana konsekwencja powinna być zauważalna wszędzie, dlatego nie możemy pomijać oświetlenia – najlepiej również w odcieniu czerni i bieli. Produktem idealnym jest seria HOLLY dająca szeroką gamę lamp: począwszy od lamp wiszących, skończywszy na listwach i reflektorach. Lampa wisząca HOLLY w kolorze czarnym lub białym świetnie zharmonizuje się z salonem, natomiast listwa HOLLY z dwoma, trzema, lub czterema punktami światła nada sypialni unikatowego stylu. Wykorzystajmy czerń i biel, aby dodać pomieszczeniu niepowtarzalnej głębi i charyzmy!
Duet idealny
Ta kontrastowa kolorystyka pozwala na skomponowanie mnóstwa aranżacji, pasujących do każdego stylu. Czerń i biel są na tyle uniwersalne, że odnajdą się w dosłownie każdej przestrzeni. Mało tego – będą modne nie tylko w jednym sezonie! Warto zatem zwrócić uwagę na dobór oświetlenia – nie tylko ogólnego, ale i tego, które towarzyszyć nam będzie przy biurku, podczas rytuałów piękności przy toaletce, lub przy łóżku. Sprawdzi się tutaj seria LOLY dostępna w trzech wariantach kolorystycznych: czarnym, białym i szarym. Lampki te, dzięki swojemu minimalistycznemu designowi, który nie będzie odwracał uwagi, dodadzą pomieszczeniu klasy i stylu.
Meble w czerni i bieli mogą jednak wydawać się nieco zbyt surowe. W łatwy sposób można przełamać je tekstyliami, takimi jak dywan czy miękkie poduszki. Egzamin zdadzą również mocniejsze akcenty, takie jak złoto czy srebro. Akcesoria te będą piękną ozdobą naszego wnętrza, przez co staną się niemal jednością. Złote lub srebrne świeczniki, doniczki czy nawet subtelne wykończenie poduszek – ten efekt zachwyci każdego!
Dwa kolory, wiele możliwości
Ograniczona paleta kolorystyczna wiodąca w pomieszczeniu prym może wydawać się ponura, niemniej mamy możliwość manewrowania wieloma dodatkami i elementami, dodającymi wnętrzu ciepła i uroku. Kolorowe zasłony czy koce będą strzałem w dziesiątkę. Decydując się na biały kolor ścian z czarnymi elementami wnętrza, możemy wybrać wzory spośród ich szerokiej gamy – wzorzyste tapety, paski, kropki czy modna geometria. Eksperymentuj do woli, pamiętając jednak o ścisłej kontroli! Nie chcemy przecież urządzić zbyt pstrokatego pomieszczenia.
Wnętrza urządzone w nieśmiertelnej czerni i bieli dają gwarancję luksusu i elegancji. Klasyka ta stała się na tyle ponadczasowa, że zawsze będzie cieszyć oko właściciela, ale i gości. Przełamując kontrast ciepłymi dodatkami ożywimy pomieszczenie. Mnogość dodatków i pasujących elementów jest mnóstwo, dlatego też niemal każdą barwę możemy wkomponować we własne mieszkania, tworząc piękną i zachwycającą aranżację.