3 gry idealne na karnawałową imprezę w domu

Gra w czoło jest bardzo popularna i z pewnością spotkałeś się już z jakąś jej odmianą. Szczególnie warto z niej skorzystać, jeżeli towarzystwo nie zna się jeszcze zbyt dobrze. Gwarantujemy, że dzięki niej goście szybko się rozkręcą.

Jej przygotowanie jest bardzo proste. Wystarczą w tym celu żółte karteczki samoprzylepne. Każdy z gości powinien otrzymać jedną wraz z długopisem. Usiądźcie w kole, na przykład na dywanie lub przy stole. Niech każdy napisze na kartce jakieś nazwisko albo nazwę postaci. Mogą to być dowolne osoby, ale zabawę możecie jeszcze zawęzić, decydując się na przykład na zgadywanie postaci z bajek lub aktorów filmowych – wszystko zależy od waszego zaawansowania. Następnie przygotowaną karteczkę przykleić należy do czoła osoby siedzącej po lewej stronie, oczywiście tak, żeby nie widziała, co jest tam napisane. Następnie zadaje ona pytania, ale takie, na które reszta uczestników odpowiedzieć może tylko tak albo nie. Zadaje je, dopóki nie odgadnie, jaką postacią jest. Możecie mierzyć jej czas zgadywania i wytypować zwycięzcę, który najszybciej poradzi sobie ze zgadywaniem.

Kalambury to chyba najbardziej popularna gra towarzyska. Żeby ją zorganizować wystarczą karteczki z hasłami. Podzielcie się na dwie drużyny i starajcie się jak najszybciej zgadnąć, co pokazuje wam członek waszej drużyny. Zabawę można urozmaicić poprzez rozróżnienie na zabawę pantomimiczną i rysowanie hasła. Najważniejsza zasada brzmi: „Nie wolno przy tym wydawać żadnych dźwięków”. Możecie przygotować również stoper, dzięki któremu odmierzać będziecie poszczególnym drużynom czas ich odpowiedzi. Kalambury to mnóstwo zabawy, ale także szansa na lepsze poznanie siebie.

„Nigdy, przenigdy” to zabawa popularna na Zachodzie. W Polsce jest również znana, zwłaszcza w gronie studentów. Do jej przeprowadzenia potrzebny jest tylko alkohol, dlatego to dobra propozycja na zabawę karnawałową, zwłaszcza wówczas, kiedy impreza już się rozkręci.

Usiądźcie w kole. Zaczyna pierwsza osoba mówiąca: „Nigdy, przenigdy…” i tutaj następuje dalsza część opowieści. Może to być coś szalonego (nie pływałem z rekinami), bardziej przyziemnego (nie leciałem samolotem) albo całkiem odlotowego, a nawet osobistego. Osoby, które także tego nie robiły, nie muszą się martwić. Natomiast wszyscy ci, którzy mają takie wyczyny na swoim koncie, zmuszeni są do wypicia porcji alkoholu. Trzeba pamiętać, że wszyscy muszą być szczerzy, bo inaczej cała gra pozbawiona jest sensu. Wygrywa osoba, która robiła najmniej rzeczy spośród wymienionych. Nie tylko triumfuje, ale także zostaje z trzeźwą głową. Dlatego na tę grę warto przyjąć jakąś strategię i mieszać całkiem dziwaczne rzeczy z tymi, w których uczestniczyć mogło więcej osób.

Wiesz, jaki jest element dobrej zabawy? Przebrania! Pozwólcie sobie na stanie się ponownie dziećmi i własnoręcznie przygotujcie barwne nakrycia głowy. W jaki sposób to zrobić? Jeszcze przed imprezą stwórz makietę drukowanych ozdób na głowę. Najlepiej sprawdzają się różnego typu korony oraz pióropusze. Stwórz wzór poszczególnych elementów, które później będzie łatwo połączyć, na przykład za pomocą kleju oraz gumkę służącą do umieszczenia dekoracji na głowie. Możesz od razu wydrukować je w wersji kolorowej, ale dużo większą zabawę będziecie mieli, kiedy każdy samodzielnie je pomaluje na przykład farbami, mazakami i udekoruje brokatem, guzikami, plastikowymi kamyczkami, piórkami, kawałkami materiału etc. Później urządźcie konkurs na najładniej przygotowaną ozdobę na głowę. Przed imprezą wszystko wydrukuj i wytnij, a potem oddaj pole do popisu swoim gościom. W końcu karnawał to ten czas w roku, kiedy to można pozwolić sobie na więcej i to także idealny czas na przebieranki.